niedziela, 27 kwietnia 2014

Zaległości.

      Dawno nie było postu na blogu. Zaczęły się wiosenne prace dookoła domu i w ogródku. Nie oznacza to jednak ze nic nie działam na szydełku :) W wolniejszych chwilach robiłam misia z bawełny.

     Tak wygląda:




     Robię też kolejne poszewki na jaśki: 




   Cieszę się że do mnie zaglądacie. Niebawem napiszę więcej. 

  
   Przesyłam Wam pozdrowienia :)

12 komentarzy:

  1. Witam,
    misia wg Twojego opisu zrobiłam, miałam trochę kłopot z głową, ale wyszedł, jest świetny, wkrótce pokażę na blogu, to podeślę Ci link. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny misiu :). Poszewki na jaśki także bardzo fajne :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Piekne te Twoje misie :) a taka sama poszewke wlasnie koncze ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miś jak zawsze cudny :) Moje ulubione zestawienie kolorystyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przesłodki jest misiek! Rozkoszny :) Poszewki na jaśki już wyglądają fajnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pracowity,szydełkowy czas.Efekty jak zawsze urocze i godne podziwu...

    OdpowiedzUsuń
  7. Za Twój nieuleczalny Z.O.S zapraszam do mnie po wyróżnienie!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Uroczy misiak. Fajny pomysł.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniałe te Twoje miśki,są po prostu piękne.
    Dzięki za kursiki...już mam zrobione wszystkie elementy i niedługo zacznę zszywać....
    Pozdrawiam,miłego dnia,

    OdpowiedzUsuń
  10. Twoje misie są urocze .Bardzo pomysłowe łączenie elementów spróbuję w najbliższym czasie wykorzystać. Podziwiam także inne prace, które prezentujesz na swoim blogu. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Twój miś jest super :) Cierpię na podobną chorobę, czyli Z.O.S. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. genialny misiu! a poszewki sa cudne:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za komentarz ;)