wtorek, 10 grudnia 2013

Szaliki na Akcję Caritasu.

     ...że się przyłączyłam - pisałam w tym poście. Ucieszyłam się bardzo, kiedy mama powiedziała że też dorzuci coś od siebie.

     Ja zrobiłam szalik wzorem szyszek - ananasów (wzór i całą resztę opiszę w innym poście). Wyszedł mi dosyć długi, ale to po to, aby można byłoby kilka razy owinąć go dookoła szyi. Wygląda tak:







      ... i na moim Franku:



         
         Mama zrobiła coś w stylu Baktusa:











     Do szalików dołączyłyśmy kartki z życzeniami dla osób, które dostaną nasze szaliczki. Jutro zostaną wysłane do Caritasu.




       Mam nadzieję, że te szaliczki dadzą obdarowanemu nimi chociaż trochę ciepła w zimowe dni i odrobinę uśmiechu w Wigilijny wieczór. Ja na pewno pomyślę o tych osobach w Święta.

     U nas od dwóch dni utrzymuje się w niektórych miejscach cieniutka warstewka śniegu. Poza tym pogoda dopisuje. Mam jednak nadzieję, że Wielkanoc 2014 nie będzie taka śnieżna jak w tym roku ;)

     Pozdrawiam wszystkich.
    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję Ci za komentarz ;)