poniedziałek, 17 lutego 2014

Pomarańczowy Miś z Afrykańskich Kwiatów.

       Całkiem niedawno pisałam Wam, że robię jednocześnie dwa misie. Jeden z nich to ten żółty, o którym pisałam tutaj, a drugi to ten, którego zobaczycie dzisiaj. Nie udało mi się skończyć go jednocześnie z żółtym misiem, ponieważ brakło mi wypełnienia. Teraz jest już gotowy i wygląda tak:



   
     




       Ponieważ dzisiaj jest u nas piękny i słoneczny dzień, postanowiłam zrobić zdjęcia misia w terenie:










       ... i w towarzystwie Żółtego Misia :)










     Jak zawsze jestem z niego zadowolona. Już powstaje kolejny :) Uzależniłam się od nich :)

    Dzisiaj jest tak ciepło i słonecznie, że można już poczuć wiosnę. Ptaszki też zaczynają pięknie śpiewać. Mam jednak nadzieję, że zimowa aura nie powróci do nas. 

   Chcę Wam też powiedzieć, że biorę udział w kolejnym wyzwaniu, które polega na robieniu przez kilka osób tej samej serwetki. Niebawem zobaczycie efekty. 

   Pozdrawiam Was serdecznie.

3 komentarze:

  1. Twoje misie są prześliczne :). Sama nawet nie wiem, który z nich podoba mi się bardziej, najchętniej przygarnęłabym wszystkie ;)
    Choć to dopiero luty także już mam nadzieję że wiosna zawita do nas już na stałe :]
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki Daguś :* ja też mam nadzieję, że ta zimowa wiosna pozostanie z nami :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Misie w kazdym zestawieniu kolorystycznym są przefajne. Czy możesz napisać jak wielki jest taki miś? Zapewne misie całkiem szybko cię opuszczaja. Czy mają jakąś wartość pieniężną czy są bezcenne i nie do sprzedaży?
    Pozdrawiam. Ania

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za komentarz ;)