niedziela, 20 lipca 2014

Szydełkowe dodatki do chrztu.

   Mało mnie ostatnio w wirtualnym świecie. Chcę Wam jednak pokazać moje ostatnie szydełkowe wytwory ;) Robiłam dodatki do sukieneczek na chrzty dla dwóch dziewczynek. Niestety... bolerko nie ma swojej foty ... moje przeoczenie ... Mogę tylko powiedzieć, że było w kremowym kolorze. 

  Robiłam także czapeczkę, buciki i opaskę:








      Dodatkowo jak zawsze robię afrykańskie kwiaty na misie i obrus dla cioci. Narobiłam sobie zaległości na blogu, jednak postaram się szybko je nadrobić. Wszystko spowodowane jest chwilowym brakiem dostępu do internetu i czas, który w większości spędzam poza domem. Do tego wszystkiego dochodzą wszystkie prace przy domu i ogródku, których latem jest jakoś wyjątkowo więcej ;) 

    Chcę Wam też przedstawić mojego nowego witajka ;) dostałam od męża :) chcę go jeszcze polakierować  i napisać coś na tabliczce. Teraz stoi przed domem i wygląda tak: 



      
       ...  i jeszcze kaczuszka spotkana na wycieczce rowerowej:







     Pozdrawiam Was gorąco :) i do następnego postu :)

poniedziałek, 7 lipca 2014

Kocyk do koszyka mojego Oreścika :)

    ... Moje ukochane Złote Serce jest niewątpliwie najwierniejszym prywatnym fanem moich wszystkich poczynań szydełkowych. Najbardziej lubi poduszki. Kocyki też. 

    Uzbierało nam się trochę resztek włóczkowych, więc postanowiłam zrobić kocyk do "koszyka" Oreścika ;) ... On zadowolony, ja - jeszcze bardziej :) bo w "naszych" kolorach i do tego całkiem milutki, nowy właściciel zaakceptował od razu :)

   ... kocyk ...







     ... Orest testuje koc :)




     ... tutaj już w koszyku:





   ... i z właścicielem:





           Robiłam go najprostszym wzorem = "granny". Jedyna różnica polega na tym, że robiłam prostokąt, a nie słynny "kwadrat babuni". Robiłam " z głowy " i nie przygotowałam kursiku, jednak Gabrysia na swoim blogu kiedyś wkleiła podobny schemat - ja podaję go teraz u siebie. 





           Dobranoc :)