Dzisiaj jestem z moją bombką. Powstało ich kilka - niestety nie zdążyły doczekać się sesji ;) Pozostała ta jedna. Powstała w tamtym roku i była moją pierwszą bombką jaką zrobiłam na szydełku. W tym roku doczekała się krochmalenia i w efekcie powstało jeszcze kilka takich samych. Tą jedyną zostawiłam sobie. Wygląda tak:
Tutaj schemat bombki. Pochodzi z ogromnych zasobów internetowych ;)
Nie jest trudna w wykonaniu. Robimy dwie takie same połówki które łączymy ostatnim rzędem. Aby uzyskać owalny kształt - usztywniamy ją na balonie.
Jak Wam się podoba ? Serdecznie pozdrawiam :)
Piękna bombeczka, chyba się odważę i spróbuję zrobić
OdpowiedzUsuńDroga Joasiu - zainspirowałaś mnie, zawzięłam się i zrobiłam tą bombkę :) chyba będzie ładna :) muszę ją tylko jeszcze nadmuchać na baloniku i wykrochmalić i chyba nawet zdążę przed świętami :) Faktycznie robienie bombek nie jest trudne :) Życzę Ci wesołych i spokojnych świąt w gronie najbliższych :) ( i zapraszam czasem do mnie na bloga - na pewno pochwale się niedługo bombeczką)
OdpowiedzUsuń