Witajcie :)
Ostatnio mam fazę na chusty :) robi się je szybko i przyjemnie. Dodatkowego uroku dodają im cieniowane kolory. Wykorzystuję więc motki które zamówiłam jakiś czas temu i zamieniam je w ciepłe otulacze szyi :)
Tym razem powstała chusta z pięknym turkusowym kolorem:
... ;) kolejny raz za modelkę robi pochylona sosna :) Wydaje mi się, że w przypadku chust tak już zostanie i nie zamienię jej na inną :)
Tym razem robiłam ją z innego schematu niż poprzednią chustę. Dla chętnych podaję:
Schemat znalazłam dawno temu w sieci - jakiś album z Picasa. Mam nadzieję że ktoś wykorzysta go również i zrobi tym wzorem chustę dla siebie. Ja do wykorzystania mam jeszcze trzy motki które przeznaczyłam na chusty. Muszę sobie chwilowo odpuścić ich robienie. Nie chcę Was zanudzać postami o podobnej tematyce. Nie chciałabym także dostać "uczulenia" na robienie tego typu otulaczy :) Chwilowo poświęcam czas na robienie obrusika. Dostałam takie zamówienie i chciałabym w miarę szybko wywiązać się z niego. Przy okazji, jako mały odskocznik od obrusika powstają elementy na kolejnego misia. Nie jest to jednak wielką nowiną. Tym razem będzie biało turkusowy. Chciałam pokazać Wam, jaki piękny odcień ma ten akryl, jednak w żaden sposób nie mogę uchwycić jego autentycznego koloru. Postaram się to jednak jakoś zrobić w najbliższym czasie.
Mamy już drugi dzień lata, a pogoda nas nie rozpieszcza... Miejmy nadzieję, że w najbliższym czasie aura dopisze, a słońce nie będzie uciekało za chmury.
Chcę jeszcze przypomnieć o moim pierwszym Candy :) Do wylosowania miś :) Wszystkie informacje znajdziecie tutaj. Zapraszam serdecznie :)
Och, przepiękna ta chusta, kolory cudowne. Też uwielbiam robić takie rzeczy. Serdecznie pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńChusta w pieknych kolorach i pięknym otulaczem jest :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna chusta :)
OdpowiedzUsuńz sosny jest świetna modelka! chusta piękna.
OdpowiedzUsuńPiękna chusta. Śliczne kolorki, fajnie się rozłożyły w tym motywie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękna chusta :) Ciekawa jestem też nowych misiów ;)
OdpowiedzUsuńPrezentuje się wspaniale. Długo ją robiłaś?
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Nie robiłam jej długo :)
UsuńPiękna :-) Cudne kolory.
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię, że lubisz dziergać chusty, bo ja też to lubię :-)
Bardzo jestem ciekawa obrusika, który dziergasz. Misio biało-turkusowy...? Rewelacyjny pomysł. Jestem bardzo jego ciekawa :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo ładna chusta.Za schemat dziękuję i kopiuję do schowka, patrząc na niego widzę romantyczną zazdroske w oknie kuchennym .... Mam ostatnio wielkiego bzika w tym temacie.... Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNo to się zabralam za tą chustę :) Cudna jest! ale mam techniczny problem, może ktoś pomoże ;) Otóż mam 3 włóczki i każdy rządek chcę robić innym kolorem. Przerobiłam już 6 rzędów, ale jak to zrobić bez obcinania nici każdorazowo?! Na razie nie ucinałam, luźno zostawiałam, ale nie wygląda to estetycznie :( Może potem tą krawędź z tymi rozciągniętymi nitkami u podstawy jakoś obrobić? Może ktoś podpowie zanim się zapędzę i będę musiała jednak cała chustę spruć?
OdpowiedzUsuń