Kilka dni temu dostałam zadanie. Miałam zrobić Misia w kolorach: kawowym, kremowym i z dodatkami czarnego. Bardzo ucieszyło mnie to zamówienie. Kupiłam wiec potrzebne materiały, i zabrałam się za robienie Misia. Dziękuję jeszcze raz osobie, która zamówiła Misia - jest mi bardzo, bardzo miło.
Tak się prezentuje:
... a tak powstawał:
... czekamy jeszcze na jeden mały szczegół, i Misiaczek pojedzie do nowego właściciela. Mam nadzieję, ze przypadną sobie do gustu ;)
... tak na marginesie.... cieszę się za każdym razem, kiedy kilka motków włóczki dostaje nowe życie ;)
Dziękuję wszystkim tym, którzy odwiedzają mojego bloga. Pozdrawiam Was serdecznie.
Piękne misiaki :) Aż buzia się uśmiecha od ucha do ucha na ich widok! Ciekawe jakby się prezentował kawowo-gorzko-czekoladowy :) Albo czekoladowo-rudy :) Albo....
OdpowiedzUsuńOgrom możliwości kolorystycznych jeszcze przed Tobą :) Misie w kolejnych kolorkach reprezentują się coraz ciekawiej. Gratuluję wytrwałości i cierpliwości w łączeniu elementów w całość ;)
Ile kolorów, tyle możliwości.Natomiast połączeń kolorystycznych możliwości jeszcze większe..Pogratulować talentu można i trzeba. Gratuluję.
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za przemiłe słowa! Na pewno powstanie jeszcze niejeden Miś ;)
OdpowiedzUsuńPiękne są Twoje misie, a ten taki misiowaty. Mojej córeczce buziak się uśmiechnął na jego widok:-) Gratuluję i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń